Wampiry pół-krwi - rasa

Wampiry pół-krwi - tak nazywa się istoty zła, powstałe w wyniku diabolicznego związku człowieka z niemarłym krwiopijcą - wampirem. Niewiele z nich chodzi po naszym globie - gdyż zazwyczaj wampir gardzi żywą partnerką - woli uprzednio wyssać ją do ostatniej kropli, czy też w bardziej wymyślny sposób połączyć akt z wyssaniem... Jednak gdy jednak dojdzie do narodzin potomstwa z owego związku, dziecię nie będzie ani nieumarłe - ani żywe. Zostanie zawieszone w sferze nie-życia, za dnia będąc człowiekiem, a nocą przeistaczając się w bestie...

Opis cech fizycznych: wampiry pół krwi odziedziczyły po rodzicach ich najlepsze cechy. Za dnia wyglądają zazwyczaj jako piękni mężczyźni/kobiety, a nocą obejmują formę przeklętego łowcy. Zazwyczaj nie przekraczają ludzkich wymiarów i standardów. Jednak mimo to ich skóra jest dość blada i nie reaguje nawet na wielogodzinny kontakt ze słońcem. Ponadto oczy owych delikwentów są szare i niejako pozbawione życia. Nocą źrenice wamprów pół-krwi zwężają się i przybierają karmazynową barwę. Paznokcie czernieją a skóa staje się jeszcze bledsza i cąłkowicie chłodna. Ponadto zmienia się głos mieszańca - zazwyczaj staje się niższy i spokojniejszy, choć u niektórych może to być głos maniakalnego mordercy.

Wampiry pół-krwi są równie odmienni jak ludzie. Zdarzają się tacy, którzy walcząc ze swoją złą naturą starają się jak najdłużej nie spożywać krwi i faszerują się czosnkiem. Inni godzą się ze swoją straszliwą naturą i często stają się pośrednikami ich starszych braci, czy też częścią ich hermetycznej społeczności - tam zwanymi "dziennymi wampirami". Tak czy inaczej w psychice wampirów pół-krwi zagnieżdżone są instynkty łowcy. Przedstawiciel tej rasy który nie uśmierci kogoś przez dłużej niż tydzień - czuje się przynajmniej nie swojo... Ci którzy walczą ze swoją "ciemną stroną" dzięki swemu osobistemu urokowi stapiają się ze społecznością. Niektórzy nawet - traktując swą mroczną naturę jako dodatkowy sposób samodoskonalenia, wstępują do zakonów mnichów, kościołów różnych bóstw (czasem Pelora) czy nawet szkół paladynów.

Cechy rasowe:
+2 Siła (nocą),
+2 Zręczność (nocą),
+2 naturalny pancerz (nocą),
-szybkie leczenie 3 (nocą),
-zdolność wyssania krwi (w każdej rundzie, gdy wampirowi pół-krwi uda się przyszpilić wroga wysysa na stałe 1k4 pkt. budowy, wampiry pół-krwi nie tworzą pomiotu),
+4 dodatkowe punkty umiejętności na pierwszym poziomie, +1 na każdym następnym,
+2 Charyzma
+2 rasowa premia do testów blefowania, cichego poruszania, nasłuchiwania, zauważania, ukrywania, wyczucia pobudek
Wampirze słabości:
-wampir pół-krwi wystawiony na światło słoneczne otrzymuje -2 karę do testów ataków i umiejętności, z okoliczności,
-zręczność wampira pół-krwi wystawionego na działanie płynącej wody maleje o 4,
-wampir pół-krwi który spożyje czosnek, popadnie ofiarą "grobowej choroby" (ST 14, okres inkubacji 1k2 dni, obrażenia 1k4 S, 1k3 Bd)
-wampir pół-krwi musi codziennie spożyć przynajmniej 2 litry krwi, inaczej zacznie głodować. Owy głód wyczerpuje go zarówno fizycznie jak i psychicznie. Na każdy dzień głodowania, wampir musi wykonać rzut na wytrwałość ST 15 +1 na każdy poprzedni test. Jeżeli mu się nie powiedzie otrzymuje 1 tymczasowy punkt osłabienia siły i roztropności. Obrażenia te da się wyleczyć wyłącznie spożywając świeżą krew. Wampir pół-krwi którego roztropność spadnie do zera rzuca się na najbliższą żywą ofiarę starając się wyłącznie wyssać krew. Owy szał trwać będzie albo do zaspokojenia głodu, albo śmierci łowcy nocy.
EPP +1
Ulubiona klasa: każda

5/6

Oto mamy kolejną rasę do Therlandu. Bardzo klimatycznie jest grać dobrym wampirem (a la Regis z Wiedźmina), proponuję więc stworzyć prestiż dla wampira, który umożliwiał by życie bez ssania Very Happy

Podoba się, marius masz odemnie trochę świerzego, krwistego mięska Very Happy

Po pierwsze jest nie możliwe zeby wampir zapłoddnił kobiete.
Jego ciało nie produkuje nasienia. (to też mnie wkurzyło w Van Helsingu) On jest martwy nie moze dawać zycia!
Bzykac owszem ale dzieci z tego nie bedzie raczej...

w każdym razie pomysł "chodzącego za dnia" nie jest głupi. nawet fajny bardzo. Ale on nie moze powastwac przez zapłodnienie!!!!!!!!!!!! jakoś to mnie razi...
no ale to tylko moje skromne zdanie które nie musi sie dla nikogo liczyć
a swoją droga postac opisana ciekawie. tylko troche mi sie nie zgadzają niektóre rzeczy... no chyba ze chodziło o troche sprzecznosci....

Hmmm... istiotnie, spleśniałe jądra raczej się nie nadają do twórczego aktu...

Aczkolwiek może magia? Niech ktoś rzuci na wampira usunięcie klątwy i powstanie taki półwampir? Albo wąpierz nie dokończył kolacji, ktoś mu przerwał i ofiara będzie pół na pół... ??

mi sie bardziej widzi coś a'la blade
kobieta w zaawansowanej ciąży+ugryzienie=daywalker
ahhh jednak scenazyści marvel comics są genialni

kazdy ma swój punkt widzenia na temat wapierków. bo w sumie nie ma jednoznacznej odpowiedzi czym są, co trzeba trobic (lub co muszą zrobic tobie) zeby stac sie wampirem.

sa setki wersji, ksiązek, filmów i tak dalej dalej.

mi sie najbardziej podoba obraz wampirów przedstawiony w Wampirze:Maskaradzie jesli chodzi o system RPG. Ksiązka i film: Wywiad z Wampirem pióra Anne Rice. Jakoś ten obraz wampirów najbardziej do mnie trafia. dlatego jakos mnie razi półwampir... albo wampir albo nie wampir... Razz

dobra nie wazne. jak zawsze niezdecydowana. raz mi sie podoba pomysł z półwampirem a wieczorem juz mi sie nie podoba, albo podoba i ale nie wiem... pomysł fajny tylko jakoś brak możliwosci wykonania....

kobieta w zaawanoswanej ciazy stająca sie wampirem trzaci ciąze... tak myśle przynajmniej. bo czym sie bedzie dziecko zywic? no ale nie wazne.... moje chore myslenie

z bladem było tak że jego matka została pogryziona już gdy odeszły jej wody
mi sie osobiście właśnie podoba wzja wampira z np. underworld (wiem film kiczowaty ale obejżałem) i właśnie w komiksach marvela

U mnie zawsze wampiry mogły mieć dzieci - ale zazwyczaj między sobą. Ja przedstawiam wampirow raczej jako prawie - ludzi, a nie ghouli odzianych w szaty arystokraty. tak naprawdę wampiry praktycznie, fizycznie nie różnią się od ludzi...

Fakt, tymbardsziej ze ja sie nim stałem Very Happy

muhahuahha !

Więc erwill opowiedz nam o swoim życiu od strony intymnej, prosimy Very Happy

A tak na poważnie to...eee...hmm...
1. Klątwa rzucona na żyjącego zamienia go w quasi-wampira
2. Pogryziona przez wampira ciężarna kobieta rodzi półwampirka lub, co bardziej prawdopodobne, młody zasysa co nieco od mamusi od środka (makabryczne, ale prawdziwsze)
3. Przymykamy oko na nieżywe conieco pana wampira i dopuszczamy możliwość zapłodnienia. I vice versa jeśli wampirka puści się (ze tak brzydko powiem) z humanoidem mamy półwampirka.
4. Wampir gryzie czyjąś łabędzią szyję jednak nagle wpada cny rycerz i przegania umarlaka - klątwa działa tylko w połowie i z ofiary robi się półwampir.
5. Na wampira rzuca się jakiś mocny czar usuwający klątwy. Żadna magia nie może mu przwrócić straconego człowieczeństwa, staje się jednak półżywy półmartwy.
6. Niedorobiony wampir? Czarna owca? Niechwalebny wyjątek? Cokolwiek innego?

Co wy na to? Które punkciki przyjmiemy?

Wszystkie mogą być prawdziwe. Zleży to tylko i wyłącznie od nieogarniętej władzy MP Very Happy

Podoba mi sie zwłaszcza to:

Cytat:

5. Na wampira rzuca się jakiś mocny czar usuwający klątwy. Żadna magia nie może mu przwrócić straconego człowieczeństwa, staje się jednak półżywy półmartwy.

Np.: kapłan rzuca ze zwoju Prawdziwe wskrzeszenie próbując przywrócić do życia nieszczęśnika. Jako zę nie spełnia wymagań poziomwych i że tak powiem - chrzani robotę następują nieprzewidzane komplikacje. (Baa nawet PMP przewidział takie zdarzenie)

Goście od PMP przewidzieli już wszystko Very Happy

Więc co? Sądze, że mogę zaliczyć Półwampiry do kaknonu ras TL2? Kto jest za? Kto przeciw? Kto się wstrzymał?

Ja jestem za (a jak Very Happy

)

Young Alisa is doing a blow job!
[link widoczny dla zalogowanych]