Autor |
Wiadomość |
Wujek Czikit
Wielki Prorok Ghummana

Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z Therlandu
|
Wysłany:
Śro 20:32, 15 Lis 2006 |
 |
-... - oznajmił Caleb widząc Holga. W sumie to powinien go podziwiać za takie opanowanie... Nie miał chwilowo ochoty na sen musiał ochłonąć, napić się... cokolwiek. Wyszedł na zewnątrz zobaczyć czy 'zabawa' wciąż trwa...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Marius
Ghummiś

Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)
|
Wysłany:
Pon 18:17, 20 Lis 2006 |
 |
<przepraszam za częstotliwość postów, lecz mam na pienku z krzemowo aluminiowym ziomem>
Sean wkrótce przyniósł wiadro świeżej źródlanej wody. Diego przełknął jeszcze 2 łyki miejscowego trunku po czym okrył się brudnym śpiworem. Za oknem panował już mrok gdy nad każdym z wędrowców zapanował sen...
...ok. 8 godzin później
Słońce zaznaczyło się krwawym łukiem nad horyzontem. Okręt wyglądał niczym zalana posoką piracka karawela. Gołe maszty wyglądały dziwnie żałośńie, a strzępy starego płutna, były właśnie zrywane przez dzielnych majtków.
Do sienie w której chrapali Diego, Holg i Caleb, wraz z porannym brzaskiem wpadł Sean:
-Dalej wstawać, czas wyruszyć na spotkanie Władcy!!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Berti
Ghummiś

Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 1589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z nienacka
|
Wysłany:
Pon 19:23, 20 Lis 2006 |
 |
Ork leniwie podniósł tyłek i przeciągnął się, dało się usłyszeć trzask wydawany przez kości zaraz po przebudzeniu.
-Chwile... daj sie ocknąć-wymamrotał Holg.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Marius
Ghummiś

Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)
|
Wysłany:
Śro 17:17, 22 Lis 2006 |
 |
Diego leniwie przeciągnął ramiona. Sean wpychał jużcoś do plecaków podróżników. Pierwsze ranne promyki wesoło tańczyły po zakurzonej podłodze. Sean nie przestając wpychać ~~czegoś~~ do plecaków, rozpoczął rozmowę:
-Musicie spotkać się z druidami, przed spotkaniem z Władcą... -po twarzy młodzieńca przebiegł grymas.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Berti
Ghummiś

Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 1589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z nienacka
|
Wysłany:
Śro 21:10, 22 Lis 2006 |
 |
Pół ork odwrócił się na brzuch, podparł się rękoma i wstał leniwie jakby robił pompki.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Wujek Czikit
Wielki Prorok Ghummana

Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z Therlandu
|
Wysłany:
Czw 15:21, 23 Lis 2006 |
 |
Caleb przewrócił się na drugi bok i zwinął w kłębek nasuwając koc na głowę.
-Uorauraouraouraourar.... - przypomniał tylko o swojej obecności. Minęła dłuższa chwila i wystawił rozczochraną łepetynę za koc. Spojrzał nieprzytomnym wzrokiem na okolicę z głośnym "łeeeee" przypomniał sobie co się stało. Otarł ślinę z podbródka, przeczesał dłonią włosy, przetarł oczy i porządnie ziewną.
-Wody. - oznajmił głucho.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Marius
Ghummiś

Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)
|
Wysłany:
Sob 10:15, 25 Lis 2006 |
 |
Młodzian rzucił flakon z wodą Calebowi. Diego powoli przyodziewał pancerz, robiąc przy tym przegląd generalny uzbrojenia:
-Żeby trafić do Świętego Gaju musicie wyjść z Zielonego Grodu główną bramą. Potem wejdźcie do lasku z którego przybyliście. Powinniście znaleźć ścieżynę. Doprowadzi was ona do parowu. Po jakiejś godzinie dotrzecie do Gaju... Z tego co pamiętam, mogą tam wchodzić tylko słudzy natury. Zaczekajcie przed zaroślami. Ktoś powinien się wami zainteresować.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Berti
Ghummiś

Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 1589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z nienacka
|
Wysłany:
Sob 13:18, 25 Lis 2006 |
 |
Holg podniósł się i zaczął dopinać pancerz.
-Nie ma na co czekać, zbierajmy sie-powiedział.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Wujek Czikit
Wielki Prorok Ghummana

Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z Therlandu
|
Wysłany:
Sob 13:47, 25 Lis 2006 |
 |
Caleb wstał. Po raz pierwszy skupił się na słowach Seana.
-Ahaaaa - rzucił przeciągle. - A czy to zainteresowanie będzie... ekhem... bolesne? - odruchowo zaniepokoił się o swój zadek. Czekając na odpowiedź stał z uniesioną brwią, ściskając dzbanek.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Marius
Ghummiś

Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)
|
Wysłany:
Pon 17:07, 27 Lis 2006 |
 |
Sean spojrzał na gnoma spodełba:
-Jeżeli będziecie zachowywać się na ich zasadach, nie powinni zrobić wam krzywdy... A jeżeli dodacie że chcecie złożyć "wizytę" Władcy, prawdopobnie sami zaoferująwam pomoc... mają z nim na pienku.
Diego znudzony dłuższą wymianą zbyt mądrych słów rzucił charpliwie:
-Wynośmy się z tej dziury...
Po czym podniósł plecak i skierował sięw stronę wyjścia..
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Berti
Ghummiś

Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 1589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z nienacka
|
Wysłany:
Pon 20:31, 27 Lis 2006 |
 |
Holg dopinając ostatnie rzemienie rzucił spode łba.
- Słusznie chodźmy już.
Po czym wolnym krokiem ruszył w drogę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Wujek Czikit
Wielki Prorok Ghummana

Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z Therlandu
|
Wysłany:
Wto 13:11, 28 Lis 2006 |
 |
Caleb wydolił cały dzbanek i wydał głośne, rześkie "ehhhhh". Z uśmiechem wdział szybko odzienie i założył ekwipunek.
-Przygodo, nadchodzę! - oznajmił. Wiedział już, że jego entuzjazm zdąrzy opaść więc cieszył się chwilą. Wtem uśmiech zniknał z jego twarzy. - A śniadanko? - zapytał naiwnie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Berti
Ghummiś

Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 1589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z nienacka
|
Wysłany:
Wto 17:01, 28 Lis 2006 |
 |
-Jak upolujesz to zjesz-odpowiedział z wrednym uśmiechem półork.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Marius
Ghummiś

Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)
|
Wysłany:
Czw 13:56, 30 Lis 2006 |
 |
Sean był wyraźnie zadowolony z sposobu myślenia Holga:
-Nie zgniesz tutaj! - młodzian klepnął wojownika w mocarne plecy, po czym odprowadził awanturników tuż pod bramy Zielonego Grodu:
-Tak jak mówiłem musicie pójść w tamte szuwary- śniezno biała mgła ukazywała kawałek zarośli które miały być lasem- Kierujcie się ścieżyną, niedługo traficie na parów który doprowadzi was do gaju. Oby bogowie mieli was swojej opiece-
Sean zasalutował po czym wrócił do umocnionej osady....
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Wujek Czikit
Wielki Prorok Ghummana

Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z Therlandu
|
Wysłany:
Czw 22:09, 30 Lis 2006 |
 |
-No, bogowie, wasza kolej - Caleb "pogroził" palcem ku niebu. Był pewien istnienia bogów, ale poważał tylko Olidammarę. W pełni gotowy do podróży starał się nie myśleć o pustym żołądku i dziarsko ruszył w jedynym słusznym kierunku. Zastanawiał się czy 'jedyny słuszny kierunek' to nie czasem wybrzeże, ale "raz kozie dupa"... Jak mawia stare przysłowie...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|