Autor |
Wiadomość |
Gość
 |
|
 |
Arkanus
 |
Wysłany:
Sob 15:46, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
Wiecie, stwierdziłemże to Diabły muszą mieć przewagę liczebną, gdyż w pojedynke, są słąbsi od demonów, znacznie... |
|
 |
Arkanus
 |
Wysłany:
Czw 15:59, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
Niby tak, a jednak?
Wiesz, Demony muszą też coś mieć, skoro dają rade walczyć z diabłami i to bardzo skutecznie. |
|
 |
Erwill
 |
Wysłany:
Czw 11:41, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
myslą... i sie nie domyślą bo ile można spiskować jezeli te spiski trwają tyle lat nie stanie sie nic... zawsze jest niepewnosc co zrobi przeciwnik, jaka bedzie zemsta i takie tam. |
|
 |
Arkanus
 |
Wysłany:
Czw 11:35, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
Heh, no włąśnie, oni spiksują, myśla, nie zabijają się bezmyślbnie jak demony, ale jednak.
Wiece, zawsze lepiej wbić sztych w nocy niż napadać z toporem w dzień.
Kurde, troche jenak przeszedłem już tym drowem. |
|
 |
Erwill
 |
Wysłany:
Czw 11:30, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
nie powiedział bym ze mógłby to zrobić z więzienia to raz
po drugie i tak wszyscy władcy sa zwoływani na sabacie u asmiego który wydaje dyspozycje tylko wtedy lewy wychodzi z więzienia i jakos tego nie wykorzystał bo nie miał by szans z Asmim no moze by miał, ale tylko z jakims potężnym sojusznikiem |
|
 |
Arkanus
 |
Wysłany:
Czw 11:27, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
No nie wiem, a asmodeusz i levistus??
W końcu ASmi go zniewolił i ten drugi go już tak bardzo nie kocha i z chęcią pozbawił by go życia(?). |
|
 |
Erwill
 |
Wysłany:
Czw 11:26, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
ta ?
to ciekawe co powie jakiś śmieć do arcydiabła takie nienawisci są na stopniu plebsu lub na saamej górze jednak zawsze jest wasal i senior ktoś musi rządzić |
|
 |
Arkanus
 |
Wysłany:
Czw 11:22, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
Człowieku, to nie jest wina paladynów, ani niebianinów, którzy, tak mysle, raczej żadko zapuszczają się do tych ich otchłani i piekieł, a raczej stoją na straży, ażeby nikt z tamtąd się nie wydostał.
Ale z tą otchłanią, pamietaj erwil, że diabły też się nienawidzą, jak psy i każdy chce zwiększyć swoją pozycje... |
|
 |
Erwill
 |
Wysłany:
Śro 22:38, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
Słusznie Berti
a z Demonami jak z powiedzeniem Bismarka  |
|
 |
Berti
 |
Wysłany:
Śro 21:43, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
akurat to siły dobra są najsłabszym ogniwem w tej ukłądance
gdyby nie turbo wielka mechaniczna potęga paladynów to właśnie dobro było by najsłabszym ogniwem |
|
 |
Wujek Czikit
 |
Wysłany:
Śro 21:40, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
A istnienie diabłów podrzega demony do zaiwerzenia broni. Gdy zniknał diabły a dobro zaprzestanie kruciat demony z btaku laku same sie zabiją Erwill - bezbłędna dedukcja  |
|
 |
Berti
 |
Wysłany:
Śro 20:29, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
Fakt przesadny chaos nie sprzyja prowadzeniu wojny |
|
 |
Erwill
 |
Wysłany:
Śro 20:25, 28 Lut 2007 Temat postu: Krótkie Podsumowanie |
|
Postanowiłem napisac krótką wypowiedź na temat Otchłani czyli o władcach samozwańcach, Księciu demonów który ma dwie głody i druga nie lubi pierwszej... no a jak pózniej mamy wcielenie seksu, a na samym koncu Nieumarłego księcia demonów który tak naprawde gardzi po całosci nieumarłymi... gdzie tu sens?
Na co nam miliony niewyszkolonych demonów jako miecho armatnie jezlei jeden zorganizowany oddział Czarci potafi ich zmieść...lecz odpowiedź nie tkwi w walce oddziałami i jakotakiej wojnie pozycyjnej.
Otóż wojna krwi jest do wygrania, w bardzo prosty sposób... zostawmy Demony same sobie, a wyrżną sie same co do jednego. Trzej wyżej wymienieni delikwenci Demogorgon, Grazz't i Orkus nienawidzą się, każdy demon pała nienawiscią do drugiego demona z nawet najgłupszego powodu. i pragnie zemsty, uboju, rzeźi. dlatego myslę ze demony jakotako jednoczą się w walce z Piekłem. Piekło powinno odejsc od walki tak, na jakies 10 000 lat pozabijają się sami
w sumie warto być yugolothem i byc najemnikiem, praca dla tych i dla tych tez jest fascynująca ;] |
|
 |
Arkanus
 |
Wysłany:
Pon 17:20, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
No cóż, trudno orzec, jak by wyglądał raj, w wykonaniu bóstw... można się tylko domyslać.
ZA to wiem, właściwei mam wizje, jak mogło by wyglądac piekło, nie tylko te z Faerunu, ale miałem pomysł na własny projekt. |
|
 |