Autor |
Wiadomość |
Arkanus
|
Wysłany:
Czw 19:10, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
o cholera.
Wy to macie pomysły.
Ja tam, garów się boje, gotować,m ni umiem, tymbardziej eksperymentyować, z wybuchającymi jajami... taa. |
|
|
Erwill
|
Wysłany:
Śro 19:05, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
ja cie fascynujące!
to moze załozymy topic domowa nauka ? ;d |
|
|
Raszelka
|
Wysłany:
Śro 18:46, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
no to nie kojarze. tamto sie musiało jakoś inaczej nazywać ale podobnie. tez fajnie było
wiecie że jak sie włoży jajko do zwykłego piekarnika takiego na prąd to ono sie tak zrobi na twardo? bo mój tata ostatnio wsadził ja sie juz cieszyłam ze wybuchnie a nie wybuchło. |
|
|
Arkanus
|
Wysłany:
Pią 20:18, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
Nie, raczej takie, dwuwarstowe, twarde. |
|
|
Raszelka
|
Wysłany:
Pią 19:49, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
królewiec to takie jakies nieregularne kształty ma? znaczy takie bomblaste? |
|
|
Arkanus
|
Wysłany:
Nie 17:02, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
Tak, znacie takie ciasto jak króleweic, powiem tak, słodkie jak cholera, a smak taki sobie.
Dobre, jak ma się ochote zapchać czymś z dużą ilością cukru. |
|
|
Raszelka
|
Wysłany:
Nie 16:54, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
hehe.
a u mnie nie gotują... od jakiegos czasu. straj jakis... bo sie poklucili
wiec kazdy walczy o swoje |
|
|
Arkanus
|
Wysłany:
Czw 18:43, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
Tak, kiedyś w moim domu experymentowano jedzeniem, ale kiedy moja matka zrobułą to coś, wtedy już jej sie odechciało, na dłuuuugi czas.
NIe polecam. |
|
|
Erwill
|
Wysłany:
Czw 17:03, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
sratatata
najlepszy jest wieśmac
kulebiak ? czy mi sie wydaje czy to poprostu duży pieczony pieróg z mięsem? |
|
|
Arkanus
|
Wysłany:
Czw 14:39, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
OOoo tak, wymiata. To dobre określenie.
Wracając do tradycyjnej kuchni..
Czy ktoś wie co to kulebiok, czy też kulebiak? |
|
|
Berti
|
Wysłany:
Czw 14:35, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
big mac wymiata ! |
|
|
Arkanus
|
Wysłany:
Czw 14:34, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
Serio???
Masz jakieś dziwne kubeczki smakowe, ty mutancie!!
No cóż, ja tam lubie fastfoody, pomimo, że są niezrdrowe, ale za to szybkie i tanie, co w dzisiejszych czasach się liczy najbardziej. |
|
|
Berti
|
Wysłany:
Śro 20:47, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
Royal z mc'a
po prostu nie strawiam royala |
|
|
Arkanus
|
Wysłany:
Śro 19:56, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
Wszystko co jest z restauracjii, na wynos, a tym bardziej z McDonalda, jest dobre, bo jest tak spreparowane chemicznie, że musi ci smakować i już.
Niech ktoś poda jakiś produkt z fastfood'u co mu nie smakuje. |
|
|
Raszelka
|
Wysłany:
Śro 0:03, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
ja taką na telefon kilka razy, w smiesznych pudełeczkach przynoszą... kurczak w sosie słodko-kwaśnym dobre było... |
|
|