 Wysłany:
Śro 19:40, 21 Lut 2007 Temat postu: |
| otóż moje koleżanki raczej nie wierzą w bravo... no moze nie wszystkie jednak autorka tego błyskotliwego komentarza napewno się z tym plugawym pismem dostarczającym mi wiele zabawy nie utożsamia ;d
a zrozumienie płci przeciwnej... całkiem możliwe |
| Wysłany:
Wto 0:59, 20 Lut 2007 Temat postu: |
to zależy jakie kobiety poznałeś. może nie miałeś szczęścia:P ja sie obracam w większości w męskim toważystwie, faceci lepiej mnie rozumieją chyba nawet. a odkryłam to nie dawno. chociaż nie we wszystkim |
| Wysłany:
Pon 16:33, 19 Lut 2007 Temat postu: |
<rozkłada ręce> Cóz poradze, że Ewill masz kolezanki dla których poema to BRAVO Gril...eee Girl... Z całym szacunkiem dla Twoich znajomych - to była ripostka 
Berti - jestem tak zniewieściałą palą, że sam sie brzydze X . X |
| Wysłany:
Pon 12:10, 19 Lut 2007 Temat postu: |
| tymbardziej przy wódce ;d
i znów odwołam się do sylwestra 
wszelkie wyznania i poglady szły na stół a raczej pod kieliszek ;d a co do wierszy czikita ma kolezanka z klasy widząc je a raczej obie zareagowały tak: FIGURKI ZBAWCY NA ROZSTAJU DRÓG ???? Kurr*a ja stąd ide! hahahahhahahaha |
| Wysłany:
Pon 0:53, 19 Lut 2007 Temat postu: |
| Co nadal nie zmienia faktu że przyjaciół szuka się przynajmniej w większości wsród facetów... po prostu podobieństwo sposobu myślenia... no wiesz czikicie chyba że tak w głębi czujesz się kobietą
z paniami owszem miło porozmawiać ale jakoś mam dziwne wrażenie że niektórym(większości? lwiej większości!) lepiej nie mówić wszystkiego co się myśli nawet by nie wywoływać zbędnych nieporozumień a w towarzystwie męskim można mówić szczerze i prosto z mostu bez obaw |
| Wysłany:
Pon 0:04, 19 Lut 2007 Temat postu: |
| Oj Czikit...
a kto by docenił to jakie zrozumienie posiadają niektóre kobiety jak nie Czikit. |
| Wysłany:
Nie 19:03, 18 Lut 2007 Temat postu: |
| Oj Rasz, kto by mnie zrozumiał na tym forum jak nie kobieta (i co berti? ).
Nuda marną muzą... UP THE IRONS! Bezsprzecznie |
| Wysłany:
Nie 1:45, 18 Lut 2007 Temat postu: |
| Właśnie się zbulwersowałam Gdzie sie nie zacznie coś o tworzeniu np tam jakies opowiadanie, tam jakiś wiersz to zaraz że komuś "się nudzi" i dlatego piszą... kurde co to jest?!
gdyby wszyskie wiersze, opowiadania, ksiązki, piosenki powstawały z nudy to było by bez sensu, całkowicie. nie uważacie że jak ktos coś tworzy to ma w tym jakiś cel? coś czuje? coś chce przekazac światu? ja myśle że to właśnie tak. a nie ze komuś się nudze i mówi a se napisze Pana Tadeusza a Bruce mój kochany wszystko co napisał - napisał żeby sprawić mi radość  a out of the silnet planet fajna piosenka swoja drogą, z resztą IM i Bucuś same fajne piosenki ma UP THE IRONS |
| Wysłany:
Czw 16:24, 30 Mar 2006 Temat postu: |
Napisz coś Wujku Czikicie  . Może jakiś wiersz...
Pozdrawiam cię Wujku Czikicie... i dziękuję za poparcie moich słów... |
| Wysłany:
Śro 14:29, 29 Mar 2006 Temat postu: |
| dokładnie rodic, mam to samo. tylko ze oni tego nie mogą pojąć :/
bruce dickonson tesh nie napisal 'out of the silnet planet' podczas przerwy na kawke, od tak zeby zabic czas |
| Wysłany:
Pon 21:52, 27 Mar 2006 Temat postu: |
| Czemu nudy? Piszę bo lubię pisać wiersze, nie z nudów, tylko dla przyjemności... |
| Wysłany:
Pią 17:59, 24 Mar 2006 Temat postu: |
| lol twóczosc to twórczosc nie ?! |
| Wysłany:
Pią 17:52, 24 Mar 2006 Temat postu: |
| TO był żart
Nie znasz się chickit |
| Wysłany:
Pią 17:51, 24 Mar 2006 Temat postu: |
| bez komentarza. nie zmieniajmy tematu |
| Wysłany:
Pią 17:50, 24 Mar 2006 Temat postu: |
| Odpowiedź dla Chikitta
Nie uważam tak wcale.... A może? SAm nie wiem... Marius To mój wiersz Jak wam się podoba? |