 Wysłany:
Sob 22:30, 17 Mar 2007 Temat postu: |
| E, przeto Mściwy wzrok Boga, chyba nie ma rzytu, a zadaje 305k6 obrażeń... Tylk pierw zrób test czarostwa st 315 xD. |
| Wysłany:
Czw 16:40, 15 Mar 2007 Temat postu: |
| księga epicko plugawego przepaku! OT CO!
epicki czar zabijający wszystko bez ograniczeń i rzutów obronnych  |
| Wysłany:
Czw 14:40, 15 Mar 2007 Temat postu: |
| A, co do przepaku.
Dawno temu już zostało ustalone, że podręcznik plugawego mroku, to tak na prawede podręcznik plugawego przepaku. Wszysko co tam jest, opiera się na przepaku i basta. Ale, co do piero jak zło z tej księgi rozwinąć na epickość?? |
| Wysłany:
Pią 23:38, 26 Sty 2007 Temat postu: |
| Tak, kiedyś, zanim jeszcze nabrałem doświadczenia, przepak nie istniał dla mnie jako taki, poprostu lubiłem obdarowywać przedmiotami, dość mocnymi, nieadekwatnie do poziomu postaci. POtem, przesatłem tego, ale dalej, choć rzadziej, trafiał się 1 potężny przedmiot, raz na jakiś czas, który zresztą też był zbyt mocny.
Jeszcze później, dawałem sporo średnich, troche nadwyrężając poprzeczke, czy tez tzw. cienką linię przepaku. Od dawna jesdnak już tego niee stosuje i nie dopakowywuje postaci, nawet, gdy jest niewiadomo jak ciężko. |
| Wysłany:
Pią 22:20, 26 Sty 2007 Temat postu: |
| Cóż moim zdaniem kampania którą akurat prowadzi Arkanus jest w miarę umiarkowana - choć moim zdaniem często naszego drogiego MP znosi w strone przepaku
Najtrudniej przepakować moim zdaniem czarodzieja, a najłatwiej wojownika. Dlaczego? Gdyż czarodziej w większej mierze opiera się na czarach, których działanie jest ściśle ograniczone przez podręczniki. Wojownik natomiast podpiera się ekwipunkiem, którym trudno jest balansować, zwłaszcza gdy niektóre postacie (pozdro Berti ) pierwszą czynnością po odwiedzeniu miasta jest udanie się do kuźni i zapytanie: "Czy masz mocniejszy miecz od tego który ja aktualnie posiadam?" |
| Wysłany:
Pią 18:41, 26 Sty 2007 Temat postu: |
A linia ta jak dla mnie to - trzymanie się sprawdzonej mechaniki i rozsądek  |
| Wysłany:
Pią 15:14, 26 Sty 2007 Temat postu: |
| no nie wiem berii, ale nie róbm offopu, bo mam już osobiście dośc, zaśmiecania forum, naszmi sesjowmi problemami.
Powiem tak, między przepakiem, a "niedopakiem' jest cienka linia, którą łatwo przekroczyć. |
| Wysłany:
Pią 2:11, 26 Sty 2007 Temat postu: |
| A no zauważyłem ostatnio, zauważyłem
Ciekawe jak tam Erwill i jego dołaczenie chyba będzie chciał robić przepaka ale w sumie to dobrze biorąc pod uwagę fabułę kampanii |
| Wysłany:
Pią 0:38, 26 Sty 2007 Temat postu: |
| Tak, ale bardzo żadko i właściwie, zauwarz Bertii że już odszedłem od tej dziwnej z resztą "taktyki".
FAktycznie, najważniejsze w dnd i innych papierowych grach jest odgrywanie, a nie strona mechaniczna, przynajmniej dal graczy. Ale z drugiej strony, pamiętaj czikit, że to jest bądź co bądź GRA i my w nią GRAMY, co jednakowoż chyba nic nie znaczy. Gdy by to było: Dwśfonm, czyli Drama w światach fantasy oparta na mechanice, wtedy każdny inaczej mógłby na to patrzeć. |
| Wysłany:
Czw 20:42, 25 Sty 2007 Temat postu: |
| wielki plugawy miecz chaosu +666 koszmar każdego paladyna
a co do przepakowania możemy kupić za pedki jeden dodatkowy rzut jeśli wybitnie szpetne liczby polecą |
| Wysłany:
Czw 20:25, 25 Sty 2007 Temat postu: |
| O matko, tak se pozwalacie? Mam na mysli rzuty na pw parę razy. No nie... Jednak warto trzymać się mechaniki będąc MG, a jako gracz - o niej w znacznej mierze zapomnieć. Tak robią moi gracze - postać jest dla nich kimś, osobowością, charakterem a nie Siłą 23 i mieczem +666 :p |
| Wysłany:
Czw 19:10, 25 Sty 2007 Temat postu: |
| Przepak jest w duuużej mierze uzależniony od Mp, jeżeli ten pozwoli nam rzucał na pw na poziomie nieskończoną iloć razy, jak cechy będą nierealnie dobre i jak będzie sypał mocnymi przedmiotami co chwile, wtedy nastanie
tak zwany pospolicie przepak, no niestety. |
| Wysłany:
Pią 10:56, 22 Gru 2006 Temat postu: |
| Widzę że topic jest o pakerni, więc już mówie, jaką mi kiedyś pozwolił zrobic postać mój Mp, MArius.
Jest to łowca smoków, Drow. Klasa, cechuje się tym, że jest wyszkolona w łapaniu smoków i robieniu z ich części magicznych przedmiotó, mieczy z kłów i tp, juz nie pamiętam czego. Pozatym można się blokować tarczą, tzw. Egida, przed atakami bronią oddechowo, dodawało się premie z usprawniena z tarczy+premia z zr+egida(co 4 poziomy+1)+k120, jeżeli wynik był wększy od st broni, wtedy zasłaniałeś się tarczą i unikałeś całkowicie broni oddechowej. Skill super, ale pytężny w.. Pozatym wybierał ulubione kolory smoków, zamiast ras, w dodatku mógł się potem w smoki zamieniać, ale był graniczony i to bardzo. Ale, gdyby mój łowca smoków chodził z długim mieczem +2, to nie byłby aż tak potężny, miał miecz zwany egzekutorem, wyroboinym przez kraśnych. Wyobrażcie sobie długi miecz +3(który mógł pokonać r.o. max na +10, bo taką miał moc) działający w dodatku jak piła mechaniczna, zadając dodatkowo 6k6 dmg. Miałem jeszcze dużo itemów, dającch mi tam R.O. 8/-, kp miałem 36, i takie tam. Pozatym, miałem na 16 poziomie gruubo ponad 220 pw. lałem smoki jak psy, jak zwykłe psy. i powiedzcie mi że to nie jest przepak. |
| Wysłany:
Pon 19:12, 27 Mar 2006 Temat postu: |
| pff ale ja przynajmniej staram sie wyrównać, np daje gnomowi 0 poziom, albo innym +1 lvl, zeby nie było |
| Wysłany:
Pon 16:53, 27 Mar 2006 Temat postu: |
| ooo czyli juz wiemy jhak zrobić jadkę |