Krystały Czasu.

Kryształy Czasu to jeden z pierwszych polskich systemów gier fabularnych, stworzony przez Artura Szyndlera.

Jest to pierwszy system z jakim miałam styczność. Grałam w tym świecie najwięcej razy. W sumie to z 50 % sesji w jakich uczestniczyłam to KC.

Uważam że system jest ciekawy. Gra się w nim przyjemnie. Może troche z sentmentu, jak by nie patrzeć to dzieki KC gram w RPG. No i KC to jedyny system w którym byłam MG Very Happy

Jeśli chodzi o podręcznik to trudno go dostac teraz gdzie kolwiek. Nasza drużynka ma dostęp do jedego, w dosc tragicznym stanie, a po za tym segregatorki z kartakmi z ksera... Razz

bywa zabawnie jak trzeba coś konkretnego znaleźć.

(więc jak by ktoś miał w posiadaniu ten podręcznik, chciał by się go pozbyć, chętnie kupie.)

No ale tradycynie chciała bym się dowiedzieć co Wy myślicie na temat tego systemu. Co się podoba, o ile coś się podoba, a co się nie podoba? <bo krytyka zazwyczaj przychodzi łatwiej Razz

>

PS troche info na temat systemu [link widoczny dla zalogowanych]

Z tego co czytałem w opisie wikipedii, system jest ~~dosyć~~ podobny do DnD. Bynajmniej pod względem klimatu (no raczej mechaniki nie skoro opiera się na k100). Tutaj potwierdze swoją ciemnotę rpgową - niegrałem w tym systemie Very Happy

klimatowo może i troche podbny.

no więc Marius, zachęcam Cię całym sercem do poznawania innych systemów Very Happy

nie można się zamykać w obrembie jednego systemu, wiele sie traci. Very Happy

chociaż w sumie czasem lepiej sie zdecydować na jeden... bo jak sie gra w przeciągu miesiąca w kilka systemów to upilnowac kart postaci nie idzie

hm
ogólnie rzecz biorac
klimat podobny do D&D
a mechanika choć troche podobna do Warhammera ?

Dla mnie za dużo atrybutów niczym w Warhammerze. Klimat zalerzy od MG i BiDżis, ale rozumiem, że heroic. Swego czasu się napalałem - kolejny system jaki trzeba wypróbować. Sorka za moją niewiedzę o systemach obcych Very Happy

hehe

Ja za to nie wiem za wiele o DnD. Grałam jedynie raz, tak na probę.
KC od Warhammera się różni bardzo! Naprawde bardzo. Warhammer jest noo taki in ny Razz

po za tym w Warhammerze dziwnie sie jest łowcą Razz

a ja lubię być łowcą!

Ja się czuje ograniczona. Mimo ze grałam w kilku systemach to mam jakiś pociąg do KC.

Tak, KC mają takie coś w sobie, że chce się zagrać. Niby kolejne fantasy a jednak ma coś innego, tajemniczego... roar Very Happy

Mimo wszystko - nadal grałem tylko w DnD, X-Menów, Resident Evila i z kumplem planujemy Shaman Kinga (tak, berciu, tak aluzja dla Ciebie Very Happy

).

spoko coś wymyśle Very Happy

mam już pomysł jak sprawe mechanicznie rozwiązać tylko posiedzieć musze troche i zapodam proponowanym bitem

Ja osobiście, zawsze chciałem zagrać w warhammerq, ale tego wojennego. zawsze chciałem stanąć na czele armii space marinsów i krzyknąć:
"Space marines, mf, get on the flooooooooor!!!:"(małe zboczenie:D)

Niestety wadą tego systemu, tej gry.... Jest jego cena, w złotówkach.

taaa cena w złotówkach Razz

w ogóle ceny w złotówkach wiekszości systemów są nie ciekawe Razz

RPG to nie takie tanie hobby Razz

ale zawsze sie mozna zrzucić na podreczniki Smile

Czytałem conieco o tym systemie, i przyznam, że kosmologia, jest podobna do tej w dnd, też są plany egzystencjii itp. Pozatym bardzo mnie zaciekawił fakt, że tam nie ma klas jako takich, są pozycje w społeczestwie, magia, mana itp, ale klas nie ma. Ogólnie fajnie się to prezentuje, ale jesdną wade w systemie obczaiłem, troche dużo cech?? nie zadużo>? oczywiśćie, system to nie jest nawet 60% gry, ważniejsze jest granie, odgrywanie.