Karmazynowy Mściciel

Historia: Owe wspaniałe ostrze należało niegdyś do potężnego Widmowego Wędrowcy - Ayedona Hax'argana. Ponoć Hax'argan polecił wykonanie tego półtoraręcznego miecza z odłamka kryształu - owy artefakt miał zabierać nienawiść i zło, przez które życie Wędrowcy staczało się w coraz mroczniejsze otchłanie.. Miecz towarzyszył mścicielowi, a jego kryształowa natura wchłaniała frustracje i żądzę zmesty, którą kierowane było zycie Ayedonna. Jednak nawet jego właściowści nie pomogły Największemu z Mścicieli. Pewnego dnia czara goryczy przelała się, a on sam popadł w obłęd - mordował, gdyż nie mógł dopaść swego arcywroga. W ostatnich chwilach świadomości, wiedząc iż nie poskromi nadnaturalnej nienawiści, odebrał sobie życię, wbijając miecz w samo serce.

Wygląd: Kształt Karmazynowego Mściciela w niczym nie odbiega kształtom innych półtoraręcznych mieczy. Jego 120 cm., klinga delikatnie pobłyskuje różowawą aurą. Cała broń wykonana jest z tajemniczego kryształu (trwałość 10, pw 15 + premie z usprawnienia). Kolor ostrza zależy od światła - przyjmuje on barwy od bladoróżowego do ciemnobordowego

Działanie:

Działanie podstawowe: Jest to miecz półtoraręczny +2. Jego potężne właściowści uwolniają się tylko wobec znienawidzonego wroga. Posiadająca miecz postać musi przegrać walkę,tracąc przy tym ponad 50% pw i wyjść z niej cało. Wtedy owy przeciwnik staje sięznienawidzonym.

Działanie drugorzędne: Ostrze zyskuje owe cechy wobec znienawidzonego wroga:
+4 premia z usprawnienia,
-zguba znienawidzonego wroga,
-na ostrzu cały czas pokazany jest kierunek, w którrym należy podążać aby odnaleźć przeciwnika.
-dodatkowo premia Porachunki rośnie dwukrotnie (zdolność klasowa Widmowego Wędrowcy

nie chcę aby mnie źle zrozumiano, ale to nic specjalnego. I nie chodzi wcale o poziom mocy jaki drzemie w ekwipunku, tylko o opisy, których celem jest spotęgowanie wyobrażenia o danym orężu, przedmiocie w ogóle.
Same przedmioty (w tym poście odwołuje się do większości w tym dziale) są przeciętne. Nie mówię tego, aby dorąbać, zgnoić czy w podobnym celu - taką mam po prostu opinię. Sęk w tym, że z podobnymi przedmiotami możemy stykać się w wielu sesjch, grach - nie przebijają sie ponad inne tego typu rzeczy już wykreowane przez twórców gry (bo to, co opisujesz, jest twoim dziełem prawda?).
Proponuję porządnie zastanowić się i przemyśleć tworzenie nowej broni, płaszcza, czy czegokolwiek innego, bo takich mieszańców jest pełno, mnie przypomina pośpiesznie stworzony przedmiot, od tak.
Nie liczy się jego moc, a charakter, to w jakim klimacie jest utrzymywane.
Dobrym przykładem mogą być bronie postaci z D&D : np. ociekająca krwią stal pewnego trola (zapomniałem jego imienia, eh) czy miecz w którym przesiaduje znany w Faerunie smok, czatownikiem zwany.
tyle na ten temat.
pzdr.

Miecz i większość artefaktów jest mojego autorstwa Very Happy

Dzięki za rzeczową opinię. Wbrew pozorom ciężko jest wymysleć wyjątkowo oryginalny przedmiot. Staram się jak mogę - czasem wychodzi mi lepiej czasem gorzej.

zdaję sobie z tego sprawę, ale cóż, trzeba liczyć się i z krytyką - taki jest już ten świat Smile

. powodzenia przy tworzeniu nowych dzieł, a jak coś stąd wykorzystam u siebie, dam znać Wink

.
pzdr.

Nie gadaj że wszystko jest nudne...
Pierścień leśnego doktora weendigu uważam za ciekawy item Wink

oczywiście, że nie wszystko jest nudne - nieśmiałbym Wink

cenie ponad miare chęci i angaż w tą robotę, bo od tak też nie wszyscy się za to zabiorą. brawa, ale podtrzymuję nadal to, co w moim pierwszym poście z tego wątku naskrobałem.
pzdr.

Mnie się tam przedmiot podoba, nawet jeśli według niektórych jest nudny, chociaż jak item może być nudny... może być przeorany i wystylany, ale nie nudny...
(przeorany i wystylany to zanczy to samo co wysmyrany)