Autor |
Wiadomość |
Marius
Ghummiś
Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)
|
Wysłany:
Czw 15:44, 23 Lut 2006 |
|
Krogal
Wojownik przestałżłopać alkohol i odrzekł- Ejejej! NIe powyrzynajcie sie tam! Zachowajcie energie na góry - (resztę krasnolud dodał bardzo cicho) mozliwe że na ługo będziecie jej potrzebowali
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Berti
Ghummiś
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 1589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z nienacka
|
Wysłany:
Czw 15:46, 23 Lut 2006 |
|
-nie ma sensu marnować czasu i sieł na rathmirra
zgadzam sie z krogalem
-już tu jest zimno a tam będzie 10x gorzej
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wujek Czikit
Wielki Prorok Ghummana
Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z Therlandu
|
Wysłany:
Czw 17:59, 23 Lut 2006 |
|
Shay
"Valo'tha-lah, faceci... "
-Ruszajmy już w te góry chyba, ze chcemy tu zamarznąć.
Forest kiwnięcem głowy poparł przyjaciółkę.
-Wnoszę - odezwał się - o wydalenie z drużyny Rathmira. - westchnął - Same z nim kłopoty. Jak na druida jest chyba zbyt porywczy, nie sądzicie przyjaciele?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Berti
Ghummiś
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 1589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z nienacka
|
Wysłany:
Czw 18:54, 23 Lut 2006 |
|
-nie!
powiedział dziwnie stanowczo rane
-fakt jest upierdliwy i problematyczny ale jeśli jakoś mamy przez to przejść to tylko razem inaczej nasze szanse znacznie spadną
-choć w sumie warto bardziej ryzykować w zamian za nie słuchanie jego jazgotu dodał po namyśle
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!
|
Wysłany:
Czw 19:23, 23 Lut 2006 |
|
Rathmirr
Yy ja ? nie chcecie mnie ? cóż... jak chcecie... [głos druida wyraznie zadrżał] no więc odejde od was gdy tylko wyjdziemy z miasta... Nic nie mówcie nie będę wam przeszkadzał
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MaUpiSZoN
Praktykujący Klecha
Dołączył: 30 Lip 2005
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany:
Sob 12:50, 25 Lut 2006 |
|
Kha'sh
-Głowe ci powyrzynało? Niech zostanie! - ''A może niech pójdzie " pomyślał ork - Każda, chociaż nawet zdupiała magia sie przyda! - barbarzyńca silił się na barwne słowa.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wujek Czikit
Wielki Prorok Ghummana
Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z Therlandu
|
Wysłany:
Sob 16:52, 25 Lut 2006 |
|
Zdecydowaliście ruszyć dalej, pokrzepeni faktem, że kolejny przystanek to góra Mahakam - duży ośrodek miejscu połączony z siecią kopalń.
Dobra pogoda i brak jakichkolwiek przeszkód sprawiły, że w mieście byliście już wczesnym popołudniem. Osada, skryta w górze przypominać mogła Kiffex. Wchodziło się doń przez wrota u stóp samotnej góry. W Dzielnicy Przyjezdnych spędziliście resztę dnia. Do Dzielnicy Magnatów nie mieliście wstępu a Dzielnica Plebsu i tak was nie interesowała. Wieczorem w gospodzie Harthoda znaleźliście jednak kilka ciekawych ogłoszeń:
"Wojowniku! Czy chcesz sprawdzić swoje umiejętności w walce? Zdobyś sławę i pieniądze? Koniecznie zgłoś się na Arenę w Dzielnicy Plebsu! Satysfakcja gwarantowna!"
Kolejne ogłoszenie mówiło:
"Poszukiwani wojownicy do eksorty rodziny kupieckiej do Kiffex. Dobra płaca. Chętni proszeni o zgłoszenie się w karczmie >Centrum>"
Na ostatniej kartce napisano:
"Wspomuż kraj! Niech Północne Rubierze Syberii uwolnią się od Zapomnianych! Jeśli jesteś traperem, tropicielem, łowcą, zwiadowcą lub przwodnikiem i potrafisz przeprowadzić grupę wojowników przez góry Dilinghan zgłoś się neizwłocznie do Yordiego Młota Zmierzchu w >Centrum>! Duży zarobek!"
Kolejne dwa ogłoszenia raczej nie wzbudziły waszego zainteresowania, zdawały się przerastać wasze możliwości. Trudno wszak 6-tce awanturników z niewielkim bagażem doświadczenia byłoby wziąść szturmem obóz Lodowych Orków czy oczyścić z hord potworów dolne szyby kopalni "Marysieńka"...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MaUpiSZoN
Praktykujący Klecha
Dołączył: 30 Lip 2005
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany:
Nie 13:15, 26 Lut 2006 |
|
Kha'sh
- Na co czekamy? - zapytał rozradowany barbarzynca - Krogal na arene! -
Ruszył w kierunku Dzielnicy Plebsu. - SIEKA! - wrzasną ork.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Berti
Ghummiś
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 1589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z nienacka
|
Wysłany:
Nie 14:13, 26 Lut 2006 |
|
spojrzenie rane'a mówiło dostatecznie wiele na temat tego co myślał o błyskotliwej wypowiedzi kha'sha
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marius
Ghummiś
Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)
|
Wysłany:
Nie 14:34, 26 Lut 2006 |
|
Krogal
Krasnolud zmierzył spojrzenie towarzysza i burknął: Khash wstrzymaj wściekłość na padlaki! JEszcze siekanie zgnitych ciał ci zbrzydnie! Nie zapominaj dlaczego wyruszułeś ze mna na północ... Pamiętasz? - wojownik nieco ochłonął po czym odrzekł powinnismy co prędzej udać się Yordiego, jeżeli będziemy mieli trochę czasu powinnismy uzupełnic ostatnie racje żywnościowe i w drogę- Krogal podszedł do barbażyńcy i klepnął go mocno po okolicy łopatki 9wyżej nie dosięgał):
-NIe ma sensu ryzykować, w wojsku bardziej przydasz się zdrowy i w pełni sił niż sztywny i chłodny jak grudniowy śnieg!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wujek Czikit
Wielki Prorok Ghummana
Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z Therlandu
|
Wysłany:
Nie 17:18, 26 Lut 2006 |
|
Shay i Forest równierz nie wydawali się zainteresowani pomysłem walki na Arenie.
-Faktycznie - powiedziała elfka- Moglibyśmy iść do Yordiego, podróz w asyście grupy wojowników jest znacznie bezpieczniejsza niż samotnie.
Forest natomiast ruszył do sklepu by za ostatnie pieniądze zakupić racje żywnościowe.
[macie po 15 racji i 2 sz]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!
|
Wysłany:
Nie 18:50, 26 Lut 2006 |
|
Rathmirr
Idę do najblizszego sklepu gdzie zaopatrze sie w jakąs gorzałkę gdyz wiem ze nie moge liczyc Rane'a przy okazji kupuje pare racji zywnosciowych...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wujek Czikit
Wielki Prorok Ghummana
Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z Therlandu
|
Wysłany:
Nie 19:13, 26 Lut 2006 |
|
Rathmirr intuicyjnie wybrał sklep, w którym ceny były najniższe - postawiona na nierównym fundamencie buda wg. tego co nabazgrano na szyldzie była "Sklepem Wielobranzowym". Wyglądała natomiast jak tani orczy burdel. Natomiast sklepikarz przypominał stałego bywalca takiego burdelu... Postrzępiona, uklejona czymś czarna broda była głównym atrubutem jego urody... to znaczy prezentowała się najlepiej z całokształtu.
-Hę? - oznajmił sklepikarz. Alkoholem zionęło od wejścia.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!
|
Wysłany:
Nie 19:20, 26 Lut 2006 |
|
Rathmirr
No więc...uuu< poczul odór> chciałbym gorzałki i jakies racje zywnosciowe za to <wysuwam 5 sztuk złota> Heh... osobliwa okolica nieprawdaż ? <próbóję jakos zagadać>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marius
Ghummiś
Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)
|
Wysłany:
Nie 19:37, 26 Lut 2006 |
|
Krogal
Wojownik dopinał ostatnie guziki płaszcza - czekał tylko na ostatniego drudia Rathmira. PO dłuższej chwili zaczął zrzędzić:
-Znowu opóxniamy wymarsz, gdzie jest ten młodzian i jego pieseczek...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|