Forum THERLAND - fantasy Role-Playing Game Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 [DnD] Syberia Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Wujek Czikit
Wielki Prorok Ghummana
Wielki Prorok Ghummana



Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z Therlandu

PostWysłany: Sob 9:13, 21 Sty 2006 Powrót do góry

Rane

-No cóż - Rane'goth bił się z myślami. Myśli wygrały - Pójdę do środka.
Gdyby wpakowali się w kłopoty przyda im się ktoś do pomocy... - uśmiechnął się i odwrócił do Shay - To jak? Idziesz czy zostajesz z nimi?

Forest

-Ehh.... - elf drżał z zimna, ale nie dał po sobie tego poznać. Zdecydował. Dla dobra drużyny. - Zostaje z Khashem i Krogalem. Rathmir, idź z nimi. Proponuje spodkać się jutro rano w jakimś szynku... - znów westchnął. "Mam nadzieje, że nie odmroże sobie uszu..." - Będziemy tu stać, ilaress, czy wejdziemy do tej miło wyglądającej chatki? - rzekł wskazując na drewniany przytułek w którym noc spędzali ci, którzy nie załapali się do miasta.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!

PostWysłany: Sob 9:57, 21 Sty 2006 Powrót do góry

Rathmirr

Rathmirr nie czuł takiego zimna, w koncu jest niezle opatulony wiec spokojnie przeszedł do Foresta i rzekł -Cóz idz widze ze tobie gorzej niz mi, zadbaj o uszy Krogal ma gorzałke, powinno wystarczyć... Po czym odchodzi i zasiada wśród Krogala i Khas'ha -Daj się napić Krogal troche to nas rozgrzeje...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marius
Ghummiś
Ghummiś



Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)

PostWysłany: Sob 10:21, 21 Sty 2006 Powrót do góry

Krogal


Wojownik patrzy ze zdziwieniem na druida:
-Co ty robisz przecież Forest łaskawie odstapił tobie przejścia! Idź do mieścinny i skombinuj pare rzeczy. Bardziej się nam przysłużysz. Po czym Krogal zaczął wymieniać rzeczy nie zbędne do wspinaczki. Kilkadziesiąt metrów mocnej jedwabnej liny, kilka czekaników, klamry, zatrzaski, raki i wiele wiele innych- To może nam się wkrótce przydać...I może wreszcie odczepisz się ode mnie parszywy rzepie... Powiedział krogal i wręczył kilka szelingów Rathmirrowi:
-Forest, Kha'sh dajcie mu z 5 szelingów, Rathmirr zgodzł się pójść do miasta i zrobić odpowiednie zakupy...- po czym krasnolud czekał na pieniądze elfa i orka...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!

PostWysłany: Sob 10:31, 21 Sty 2006 Powrót do góry

Cóz skoro nalegasz, I pamietaj nie nazywaj mnie tak !... Po czym odchodzę i próbóje zapamietac liste zeczy które są potrzebne


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maea
Ghummowy Akolita
Ghummowy Akolita



Dołączył: 30 Lip 2005
Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: z domu ^^" XD

PostWysłany: Sob 10:51, 21 Sty 2006 Powrót do góry

Shay

[b] -Idę, idę. Jak oni chcą zamarznąć, to nie znaczy, że ja też.-powiedziała z prawie niewidocznym uśmiechem. Złapała się za łokcie i nadal przeskakiwała z nogi na nogę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wujek Czikit
Wielki Prorok Ghummana
Wielki Prorok Ghummana



Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z Therlandu

PostWysłany: Sob 14:09, 21 Sty 2006 Powrót do góry

"Delegacja" złozona z Sahy, Rane'a i Rathmirra ruszyła do jaskini. Mimo iż w środku nie było wcale cieplej niż nazewnątrz, ale przynajmniej wicher tak nie dął. I przyjemnie było poczuć pod stopami ociosaną skałę, służącą jak chodnik. W jaskini było zupełnie ciemno i gdyby nie pochodnie zawieszone na ścianach nie odnaleźlibyście drogi. Chodnik schodził łagodnie w dół ku wnętrzu jaskini. W jej środku, w olbrzymiej kawernie leżało kamienne miasto. Domy, sklepy, zakłady rzemieślnicze, świątynie, zajazdy - wszystko wyciosano w ciemnej skale. Zabudowania ciągnęły się niemal pod sam koniec jaskini gdzie majaczyło drobne jeziorko.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!

PostWysłany: Sob 14:27, 21 Sty 2006 Powrót do góry

No No ! Ciekawie tu <wyrazne zdziwienie całą budowlą> Ciekawe jacy Krasnoludzi to ciosali ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Berti
Ghummiś
Ghummiś



Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 1589 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z nienacka

PostWysłany: Wto 12:59, 24 Sty 2006 Powrót do góry

-czy to ważne? z lekkim poirytowaniem spytał rane'goth
rozglądając sie do okoła dodał
-krasnoludom chyba bardzo sie nudziło


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wujek Czikit
Wielki Prorok Ghummana
Wielki Prorok Ghummana



Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z Therlandu

PostWysłany: Sob 15:08, 28 Sty 2006 Powrót do góry

Drewniana, oszroniona szopa, w której noc przeczekać mieli ci, którzy nie załapali się na podróż po mieście wyglądała równie obiecująco co włochata, stara orczyca gdy się oczekiwało smukłej elfki... Trójka wojowników weszła do środka. Zapach potu zmieszany ze swątem dymu kręcił w nozdrzach, ale przynajmniej było ciepło. Tuż przy drzwiach stał ciężko opancerzony krasnolud, strażnik pożądku. Na widok orka ironicznie uniósł brew, lecz widząc Krogala uśmiechnął się. Gdy jego wzrok spoczął jednak na Foreście zdawało się, że zaraz wyskoczy ze skóry. Widać było, że z trudem powstrzymuje się przed wyszarpaniem zza paska topora. Wtem uspokoił się. Wyglądał na zawiedzionego.
Gdy oczy wojowników przyzwyczaiły się do ciemności i dymu zobaczyli wyraźniej wnętrze szopy. Kilka sporych sylwetek przykrytych szmatami leżało na ziemi ustawicznie pochrapując. Ci, którzy nie spali zajmowali się siedzeniem, patrzeniem w sufit, dłubaniem w nosie, znów siedzeniem lub czyszczeniem broni i po raz kolejny siedzeniem. Albo kilkoma naraz. Krogal skrzywił się. Sama śmietanka towarzyska. Oprychy. Jeśli podróżujesz z elfem to w takim towarzystwie aż prosisz sie o bójkę. Gnolle, orkowie, krasnoludy, kilku zarośnieych ludzi, gobliny, hobgobliny, a to wielkie w kącie to chyba ogr. Aż dziw, że wpuszcza sę tu te istoty...

---

Na zewnątrz dął wicher. A w jaskini było prawie ciepło, niebagatelne 3*C! Delegacja zeszła po kamiennych schodach wgłąb miasta. Mimo godzin nocnych po Kiffex kręciło się sporo mieszkańców ubranych w swetry i lekkie futra. W więkrzości krasnoludów. Gniewnie łypali wzrokiem ku Shay, ale na łypaniu się skończyło. Nie widać było żadnych zbrojnych, z wyjątkiem strażników, przechadzających się z pochodniami w tę i w tę. Rathmirr, Shay i Rane przystanęli przed drzwiami do imponującej kamiennej budowli. Z okiennic biło miłe światło. Wyryty nad drzwiami szyld głosił coś po krasnoludzku, ale obrazek przedstawiający kufel piwa mówił sam za siebie. Szynk.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!

PostWysłany: Sob 15:29, 28 Sty 2006 Powrót do góry

Rathmirr

Spoglądam na szyld, po chwili przemawaim do wspóltowazyszy: -Wchodzimy ? jakos zaschło mi w gardle hehe...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Berti
Ghummiś
Ghummiś



Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 1589 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z nienacka

PostWysłany: Sob 21:22, 28 Sty 2006 Powrót do góry

-chętnie! jakoś trzeba sie odstrasować po twoim biadoleniu
po czym rane przyspieszył i nacisnął klame nieczkekając na reszte wszedł


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wujek Czikit
Wielki Prorok Ghummana
Wielki Prorok Ghummana



Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z Therlandu

PostWysłany: Sob 21:52, 28 Sty 2006 Powrót do góry

W karczmie było ciepło i jasno, co wędrowcy powitali jak błogosławieństwo. Z nadmiaru luksusu zdali się zapomnieć o towarzyszach marznących nazewnątrz. Oprócz hucznie ucztujących krasnoludów i ludzi oczywiście przechadzało się tu dwuch strażników. To tłumaczyło, czemu ludzie są tutaj spokojni i nie skorzy do bójek. Goście gospody niezwrócili uwagi na wchodzących, lecz nie obyło się bez paru nieprzychylnych spojrzeń w strone Shay od czujnej straży. Puszysta karczmarka powitała jednak wędrowców uśmiechem i uniosła butelkę jakiejś gorzałki na powitanie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marius
Ghummiś
Ghummiś



Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)

PostWysłany: Sob 21:58, 28 Sty 2006 Powrót do góry

Krogal


Nie ustającej monotoni krasnolud wymyślił nie jaki sposób na przetrwanie. Kolejne minuty upływały mu w systemie: "Chuchanie na rece - dygotanie z zimna - zrywaniu soplów z brody - łyk gorzałki". Po czwartym cyklu owego systemu, dobrze już podchmielony wojownik rozglądał się za zaczepką Nic tak dobrze nic tak dobrze nie rozgrzewa jak malutki pojedynek... Po czym coraz częściej zerkał w strone butnych orków i zadziornych gnolli. Alkohol zdecydowanie dobrze poprawił jego pewność siebie ... odwagę

Kha'sh


Ork początkowo skubał niegolonyjuż od dwóch tygodni zarost lecz potem znalazł dużo ciekawsze zajęcie. Jego jakże głęboki zawiadcki wzrok zauważył wyjątkowo ładnie wyheblowaną ścianę stodoły. Także wgapiając się w nią barbażyńca zabijał czas...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Berti
Ghummiś
Ghummiś



Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 1589 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z nienacka

PostWysłany: Sob 22:46, 28 Sty 2006 Powrót do góry

podchodze do baru w karczmie i ze szczerym zamiarem zrobienia na złość mówie
-poprosze kufel piwa elf płaci
po czym zostawiam z tym kłopotem rathmirra


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!

PostWysłany: Nie 10:43, 29 Sty 2006 Powrót do góry

Rathmirr

-Durniu nie jestem elfem po czym biore gorzałkę rzucam parę sztuk miedzi i mówie do barmanki: szmatławiec zapłaci za siebie wychodzę z karczmy wyraźnie zniewazając dziwnie zachowującego sie rane'a


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)