Forum THERLAND - fantasy Role-Playing Game Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 [DnD] Karmazynowy Rozdzierca -sesja Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Marius
Ghummiś
Ghummiś



Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)

PostWysłany: Sob 21:23, 14 Sty 2006 Powrót do góry

Mimo iż straznik wyraził ubolewanie, nadal nie chcę cię wpuścić...
-Pan wybaczy... Rozkaz to rozkaz proszę zaczekać do wieczora na ucztę...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!

PostWysłany: Sob 21:25, 14 Sty 2006 Powrót do góry

TAAA ??? <mówie to wyraznie podirytowany sytuacją> CIEKAWE CO TEN KAPUCYN ROBI W TEJ KARCZMIE !!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marius
Ghummiś
Ghummiś



Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)

PostWysłany: Sob 21:28, 14 Sty 2006 Powrót do góry

Tymrazem strażnik poprostu zignorował twoje kolejne wizwiska. Ci świetnie wyszklenie żołnierze dla których rozkaz jest prawem, nigdy łatwo nie ustepują. Z wnętrza karczmy dochodzi do twych nozdzrzy wyborny aromat, aż usłyszałeś burczenie swoich bebechów. W środku panuje charmider i zamieszanie. Rozpoznajesz to po gorączkowych, okrzykach Hiuathny oraz trzasko sztućców oraz talerzy..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!

PostWysłany: Sob 21:29, 14 Sty 2006 Powrót do góry

Moradinie jeszcze cos jej zrobią i ukradkiem ide do drugiego tylnego wyjscia


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marius
Ghummiś
Ghummiś



Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)

PostWysłany: Sob 21:33, 14 Sty 2006 Powrót do góry

Obkrążasz karczmę i kierujesz się do kuchennego wejście. O dziwo jest ono zawalone licznymi pudłami, które pachołki targają do środka - pod komendą strazników świątynnych. W oddali usłyszałeś cięzkie sapanie i kroki nadbiegającego krasnoludzkiego chłopca:
-Panie! Panie! - darł się chłopak w niebogłosy. POznajesz tego małeg - modliłeś się z nim w świątyni na Kropli Krwi -...Panie! Pan Theoklesius od razu wysłał mnie rybackka łódką abym dostarczył to zaproszenie - wysapal dzieciak i wręczył ci wymiętą juz kopertę, pieczeń była zerwana...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!

PostWysłany: Sob 21:46, 14 Sty 2006 Powrót do góry

wiekie dzieki ! ale co z pieczęcią? czyzbys to przeczytał <przeszywam umysł chlopca niczym igła wchodzaca w masło> a teraz czekaj tu wujek protektor idzie cos załatwić <puszczam oko do małego, chowam Aurulium pod koszule i biore paczke aby wkręcic sie w tłum>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marius
Ghummiś
Ghummiś



Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)

PostWysłany: Nie 10:35, 15 Sty 2006 Powrót do góry

Chłopak po chwili znika ci z ocu. Jako że tłum nie był zbyt gesty z łatwościa przedzierasz się na drugą stronę uklicy. Jesteś teraz przy światyni Moradina i dzierżysz list odpieczetowany list.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!

PostWysłany: Nie 15:03, 15 Sty 2006 Powrót do góry

Czytam list... po czym chce wejsc do srodka karczmy od tyłu


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marius
Ghummiś
Ghummiś



Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)

PostWysłany: Nie 15:44, 15 Sty 2006 Powrót do góry

Jak się okazało list jest zaproszeniem na dzisiejszą wieczorna uczto-bibę. hehor ma zaszczyt zaprosić wielmożnego etc., Refarda na ucztę w celu "zacisnienia współpracy". Za bardzo nie wiesz co ów zwrot oznacza... Karczma otoczona jest szczelnym pierścieniem strażników, jedyną drogę jaką zauważyłeś do środka to okna na pięterku - ale raczej nie uda ci się tam dostać niepostrzeżenie...

*

Tymczasem gnomi sekretarz rozsadowił się dobrze przy owalnym stoilku. Wewnątrz panował niezwykły klimat jak dla karzczmy, albowiem główne pomieszczenie zostało wywietrzone. Wszytsko wrzało. Służba nosiła olbrzymi stoły, kładła zastawy, odkurzała nie odkurzone meble. Nad wszytskim panowała jednak pewna dzierlatka- mianowicie elfka. Nadzywczajnej urody... i figury. Pan Herhor poszedł od przyjazdu na kwatery i kazał sobie nie przeszkadzać, a więc masz sporo czasu na pijatykę z tymi przygłupowatymi strażnikami.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wujek Czikit
Wielki Prorok Ghummana
Wielki Prorok Ghummana



Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z Therlandu

PostWysłany: Pon 20:46, 16 Sty 2006 Powrót do góry

Beren Nebin Feanoro

Gnom porwał jedno z krzesełek i dotaszczył je do kąta pod ścianą. Co chwile ktoś wyższy potrącał barda co inrytowało go jeszcze bardziej niż rozmowa odbyta przed karczmą z krasnoludem ze świecidełkiem.
Turbadur rozsiadł się na krzesełku wlepił wzrok w elfke (a konkretnie w jeden z jej fragmentów) i zaczął bębnić palcami po obręczy krzesełka by się uspokoić. Cały ten zgiełk był niemiłosiernie denerwujący i bard zapomniał o głodzie i zmęczeniu. Ze zdenerowowania...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marius
Ghummiś
Ghummiś



Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)

PostWysłany: Wto 16:43, 17 Sty 2006 Powrót do góry

Choć słońce wisiało nisko nad horyzontem - prażyło nie miłosiernie. Zima w Ironforge była inna - całkowicie odmienna. Sutę lodem wierzchołki gór, zasypane łaki. Zatrzymane w biegu rzeki , po których hasali zbójnicy... Wszechmocne mury krasnoludzkich bastionów, z złowrogo pobłyskującymi lufami dział. W końcu wąska cieśnina Żyły Ojca łącząca krainy krasnoludów z ziemiami Rebubliki. Dzień mijał ci niezwykle powoli w gościnie u kapłanów, jednak topiłeś nudę w nabożeństwie które wspólnie odprawiliście, a w które miałeś zaczyt celebrować. Powoli nadchodził wieczór...

*

...a beren wciąż nie mógł znalexć sobie miejsca w małej karczmie... Przećwiczył już wszytskie znane mu utwory, dostał już cztery przepełnione pogardą spojrzenia, od obdarzonych swoistymi ~~komplementami~~ tutejszych dziewek. Młody gnom nie przywykł zostawać w jednym miejscu na dłużej (chyba że na państwotym garnuszku). Gdzie jego pamięć sięga przemierzył dużą część Republiki, nie chwaląc się z pół całej Erathii. Bezkresne stepy, pola uprawne, ale także krasnoludzkie prowincje: Drumgar, Orfiligar, Gergonamil - żeby nie skłamać- calutki Ironforge! Ah gdzież zawiodło go jego tułacze życie... Otoczony wezbranymi wodami tych zdradzieckich oceanów, najdalej jak to możliwe wysunięte na północ krasnoludzkie kolonie! Cóż wg. krasnoludów archipelag Itrinis jest pokaźny - ale zbyt mały dla tego wszędobylksiego poszukiwacza przygód jakim był Beren...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!

PostWysłany: Wto 17:53, 17 Sty 2006 Powrót do góry

Po ukonczonej mszy ide do swojej komnaty i zaczynam rozmyślac: to o "wielkim kapłanie Pelora", o tajemniczej barmance az w koncu odpływam...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wujek Czikit
Wielki Prorok Ghummana
Wielki Prorok Ghummana



Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z Therlandu

PostWysłany: Wto 20:30, 17 Sty 2006 Powrót do góry

Bard miał dość. Postanowił więc się czymś zająć. Przechadzał się po mieście szukając taniego krawca. Puki Herhor nie wpłaci mu pensji sakiewka wyglądała jak wygłodzony niziołek - marnie. Stracił nawet ochotę na komentowanie urody dziewek a elfka jak na złość, ani raz nie chciała się pochylić...
Nebin stracił nawet wenę do układania sprośnych wierszy pod adresem krasnoludów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marius
Ghummiś
Ghummiś



Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)

PostWysłany: Wto 22:17, 17 Sty 2006 Powrót do góry

Jako że gnom nie mógł znaleźć ani jednego warsztatu krawieckiego w tym ~~mieście~~ dużo czasu upłynęło mu na zwiedzaniu okolicy. Właściwie wokoło pierścienie kaminnic nie znalazł niczego innego jak chałupy. Na północ od miasta widniały dwa gołe wzgórza, na których były najprawdopodobnie uprawy jakiegoś zielska. Pomiędzy drugą skałą, a niewielkim- acz stromym wzniesieniem nad morzem był przesmy. Tam terz znajdował się port do którego zadokował galeon Herhora. W końcu udało mu się znaleźć jakiegos parszywca, który za marne parę miedziaków, potrafii coś zszyć czy sklekotać płaszcz. Słońce powoli czerwieniało- za jakieś pół godziny zapewne odbędzie się uczta, na którą jako osobisty sekretarz kapłana-podróżnika Beren został zaproszony..

*

Drzemka dobrze ci zrobiła - świeże rany piekły jak licho, a po zatym jeszcze łamało cię w kościach po przeprawie na bagnach. Ludzie powiadają że umysł posiada największą zdolność do kreatywnego myślenia tuż przed zaśnięciem - gówno prawda pomyślałeś, po czym z uśmiechem na ustach i pustką w głowie zasnęłeś...
wirujące kształty... rozchodzące się niczym rozlane wino
wyodrębniają się cztery grupy...
tańczą wirują, kręcą się...
jedne zachodzą na drugie, drugie ustepują miejsca pierwszym...
fale rozbijają się o brzegi... jednak z wodą jest coś nie tak...
krwawa posoka zastepiła spienione wody oceanu..
a na pisaku leży zarżnięty niczym owca ...krasnolud

Poczułeś gwałtowne szturchanie, jeden z kapłanów obudził cię - za niecałe pół godziny odbędzie się uczta w "Dwudziestu Kileichcach". Przyjechał już Theoklesius i rad byłby cię zobaczyć..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!

PostWysłany: Wto 22:41, 17 Sty 2006 Powrót do góry

YY słucham ?? co?? <mówie jeszcze z bardzo przytłumionym głosem tak jakby niedobudzony> Będąc dzieckiem matka tak własnei wyrywała mnie ze snu, wiec kiedy ta uczta z tym nieudacznikiem ? mówie i powoli wstaje z łóżka cóz ruszajmy w koncu trzeba go jakos przyjac


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)