Forum THERLAND - fantasy Role-Playing Game Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 [DnD 3.0] Brutalne Przebudzenie Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Marius
Ghummiś
Ghummiś



Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)

PostWysłany: Wto 8:23, 06 Cze 2006 Powrót do góry

Jeden z piratów podszedł do ciebiei wykonał zamach nogą. Poczułeś silny ucisk i straciłeś świadomość...

Obudziły cię szepty. Roztwierasz sklejone powieki. Migrenowy ból głowy rozsadza ci czaszkę. Nie możesz otworzyć prawego oka. Próbując się pomacać, czujesz że jesteś skrępowany grubymi linami. Szepcze do ciebie kapitan Foley. Przywiązani są do słupów od hamaków, biegnących od podłogi do sufitu. Widzisz przywiąznych jeszcze siedmiu innych współtowarzyszy podróży..:
-Hej...! Wszystko w pożądku...?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!

PostWysłany: Wto 21:14, 06 Cze 2006 Powrót do góry

yyy...ta, taaa tak... ładny Ambaras. Jakies plany ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marius
Ghummiś
Ghummiś



Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)

PostWysłany: Wto 21:25, 06 Cze 2006 Powrót do góry

Gdy Foley chciał zabrać głos usłyszeliście odgłosy kroków. Ktoś zszedł po schodach pod pokład. Był to jeden z piratów. Zaczął dokładnie przeszukiwać każdego z siedmiu pojmanych. Gdy doszedł do Foley'a wydobył zza pazuchy zwój:
-...No, no, no- zaciamkał rozbójnik z zadowolenia gdy oglądał kawałek pergaminu- kapitan będzie wniebowzięty- po czym obrócił się na pięcie i wyskoczył na pokład. Zauwazyłeś że wyraźnie podekscytowany zapomniał ciebie obszukać. Wkrótce usłyszałeś głosne jęknięcie zawodu i spuszczoną głowę kapitania Foley'a:
-...cholera... pięćset srebrników... plus koszt statku... wynajęcie tych "OCHRONIARZY"- mężczyzna splunął na ziemię i poddenerowowany kontynuował monolog: -...oby światłość miała piecze nad moją nieszczęsną dusza...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!

PostWysłany: Czw 18:49, 08 Cze 2006 Powrót do góry

Ta, światłość... [próbóje sie uwolnić] światłosn dam wam swiatłosc...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marius
Ghummiś
Ghummiś



Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)

PostWysłany: Nie 8:22, 11 Cze 2006 Powrót do góry

Foley zerknął na ciebię i powiedział:
-Jeżeli wydostaniesz mnie stąd.... dostaniesz połowe tego co jest tutaj- i pomachał ci oburącz zwojem, który wydobył zza pazuchy. Zauważyłeś że piraci nie związali was najbezpieczniej...- masz ręce przełożone przez słup i związane między sobą w nadgarstkach. W takiej pozycji mogłeś śmiało wstawać i siadać, gdyż słup znajdował się pomiędzy twoimi związanymi rękoma, a piersią. Pierwsze co przyszło ci do głowy- to ucieczka...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!

PostWysłany: Nie 8:41, 11 Cze 2006 Powrót do góry

Owszem... wydostanę [próbóję sie wyzwolić mocno pocierając line o słup] zobaczycie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marius
Ghummiś
Ghummiś



Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)

PostWysłany: Nie 9:41, 11 Cze 2006 Powrót do góry

Trzesz, pocierasz i nieźle się przy tym pocisz. Ale o dziwo twoja praca przyniosła jako - taki rezultat - lina jest nieco nadszarpnięta.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!

PostWysłany: Wto 15:48, 13 Cze 2006 Powrót do góry

a więc kontynuuję czynność po bardzo krótkiej chwili wytchnienia... Jeszcze troszkę <myślę głośno>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marius
Ghummiś
Ghummiś



Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)

PostWysłany: Wto 18:53, 13 Cze 2006 Powrót do góry

NIestety pęta bardziej się już nie niszczą. Powinieneś poszuakć innego sposobu rozerwania lin.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!

PostWysłany: Nie 20:05, 18 Cze 2006 Powrót do góry

szukam bystrym wzrokiem czegoś ostrawego... jeżeli znalazłem próbuję przeciąć resztki pęt..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marius
Ghummiś
Ghummiś



Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)

PostWysłany: Pon 17:54, 19 Cze 2006 Powrót do góry

Nieznajdujesz niczego ostrego. Pęta rzeczywiście są już na skraju wytrzymałości.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!

PostWysłany: Pon 18:13, 19 Cze 2006 Powrót do góry

więc szarpię mocno do skutku... O! juz sie rozrywa...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marius
Ghummiś
Ghummiś



Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)

PostWysłany: Wto 10:01, 27 Cze 2006 Powrót do góry

Belka gnie się i wygina robiąc przy tym niezły hałas. Na sekunde przerwałeś szarpanie liny, bo usłyszałeś rozmowę:
-Słyszałeś?...
-He?
-Zdawało mi się że coś słyszałem...
Prawdopodbnie będziesz musiał to zrobić w cichszy sposób...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!

PostWysłany: Wto 19:52, 27 Cze 2006 Powrót do góry

Na chwilę przestaje zeby upewnić się czy nikt nie idzie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marius
Ghummiś
Ghummiś



Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)

PostWysłany: Sob 8:33, 01 Lip 2006 Powrót do góry

Strażnicy zamrali, a od wolnosci dzieli cie kilka wątłych strzepów liny..
Kapitan z dużymi oczami patrzy na ciebie, prawie słyszysz jego kołaczące serce...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)