Autor |
Wiadomość |
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!
|
Wysłany:
Pią 21:07, 27 Sty 2006 |
|
Yyyż ty...- odpowiedzaił ojciec. Musiałes sie zapedzac tam do ludzi ? mogłes zginąć przez głupote...
*
Wchodzisz do pałacu króla, przed wielką salą królewską za biurkiem siedzi kobieta, półelfka która skrupulatnie notuje cos w swym zeszyciku, nie zwraca na ciebie uwagi, siedzi i pisze...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Berti
Ghummiś
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 1589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z nienacka
|
Wysłany:
Pią 21:10, 27 Sty 2006 |
|
-to już nie ważne mówie i po chwili dodaje
-nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło zdążyliśmy uciec i skryć sie w głębli lasu
a teraz musimy zbudować obóz i przygotować akat by zniszczyć ich machiny
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marius
Ghummiś
Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)
|
Wysłany:
Pią 21:12, 27 Sty 2006 |
|
Ornapear dość bardzo wyraźnie odchrzaknął chcąc zwrócić uwagę, prawdopodobnie sekretarki króla..
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!
|
Wysłany:
Sob 9:14, 28 Sty 2006 |
|
obóz w budowie, praca wre, czego wiecej chcieć ? - odpowiedział ojciec po czym ruszył rąbać drzewo...
*
Pólelfka spojzała na ciebie z ciekawoscią, po czym powiedziała- Ooo pan Ornapear!, a Pan w sprawie ? zaczęła przeszywać cie wzrokiem...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Berti
Ghummiś
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 1589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z nienacka
|
Wysłany:
Sob 10:25, 28 Sty 2006 |
|
wracam również do pracy tak by przed nocą wszystko było gotowe
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marius
Ghummiś
Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)
|
Wysłany:
Sob 10:32, 28 Sty 2006 |
|
Ornapear odpowiada:
-Ja w sprawie pilnej audiencji u Jego Wyskości Króla, chodzi o sprawy wojskowe, jak za pewne pani się domysliła... Po czym rycerz skłania się w dosć nikłym ukłonie, chcąc ukazać swoje przednie maniery...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!
|
Wysłany:
Sob 15:14, 28 Sty 2006 |
|
Układacie szałas, jeden za drugim, scinasz jakies drzewo , pózniej znowu cos jesz i tak charujac dochodzisz do wniosku ze nalezało by cos rozwalić, cos zywego...
*
Półelfka usmiechnęla sie do ciebie, więc proszę, Król zapewne poswięca się lekturze...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Berti
Ghummiś
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 1589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z nienacka
|
Wysłany:
Sob 21:26, 28 Sty 2006 |
|
krzycze do ojca
-ojcze może pora coś zabić? jakiegoś człowieka?
odczuwając coraz większą potrzebe zbijania robie sie nerwowy zaczynam bawić sie toporem wbijając go w resztki pnia ściętego drzewa i wyrywając i tak kilka minut czekając na ocpowiedź ojca
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marius
Ghummiś
Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)
|
Wysłany:
Sob 21:51, 28 Sty 2006 |
|
Rycerz udaje się za sekretakrą króla. Już w framudze drzwi przyjmuje pozycje: "Uniżonego sługi". Gdy tylko dotarł do władca padł od razu na kolana czekając na udzielenie głosu...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!
|
Wysłany:
Nie 11:23, 29 Sty 2006 |
|
-Hmmm ale jestesmy trochę daleko ale mozemy pójsc dzis wieczorem pójdziemy koło glównego obozu, zobaczymy co z niego zostalo...
*
Król popatrał na ciebie jak na głupca po czym rzekł: -Nie rób siebie aktorzyny gdy nie umiesz grać , bez ekscesów proszę... Po czym uśmiechnął się i powiedział: - No ? więc czegóż chcesz, nowej dostawy drewna, czy moze masz nowy pomysł ? mów czego chcesz...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Berti
Ghummiś
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 1589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z nienacka
|
Wysłany:
Nie 15:50, 29 Sty 2006 |
|
-może być moze złapiemy kilku człowieków, na ich miejscu upewnił bym sie czy kogoś mozna dobić prawdopodobnie szukają nas przygotuje sie, wychodzimy po zmroku?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marius
Ghummiś
Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)
|
Wysłany:
Nie 16:43, 29 Sty 2006 |
|
Z ledwo widocznym życzliwym uśmiechem młody rycerz odparł królowi:
-Wasza Wyskokość jest jakże przewidująca! Przychodzę kajać się do najświętszych nóg i prosić o wysłuchanie! - tutaj Ornapear powstał i ukłonił się mówiąc- Mianowice chodzi o wycieczkę! - oczy wojownika rozbłysły, a w jego spojrzenieni zagrałą żądza krwi..
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!
|
Wysłany:
Nie 19:15, 29 Sty 2006 |
|
Wyjdziemy po zmroku, idz odpocząć wieczorem ruszymy moze złapiemy kilku jeńców zeby nam czyscili obóz... hehehe...
*
Taaaak... Wycieczka powiadasz, cóż... <wyraznie zmierzył cie wzrokiem> Wyglądasz niezle twe umiejętnosci zaraz sprawdzimy... <klasnął 2 razy w ręce> Zza ciebie wyszedł okłuty w zbroję jegomosc mił on miecz i tarczę po chwili król rzekł: No więc zaczynajcie ,nie puszczę młokosa póki nie sprawdę jego umiejetnosci w mieczu heheh... <po czym zasiada na tron i bacznie przyglada sie wam>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Berti
Ghummiś
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 1589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z nienacka
|
Wysłany:
Nie 20:02, 29 Sty 2006 |
|
siadam pod drzewem i przez chwile czyszcze topór po czym kłade sie pod tym samym drzewem i przysypiam
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marius
Ghummiś
Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Janice>>God's Land ;)
|
Wysłany:
Nie 20:49, 29 Sty 2006 |
|
Ornapear początkowo troszkę zbity z tropu, iście dziwaczną próba króla dobył miecz. PO czym zerwał najbliższą tarczę ze ściany. Wojownik rozluźnił szyję i począł mierzyć wzrokiem swojego przeciwnika.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|