Autor |
Wiadomość |
Krycho
Pijak z knajpy "U Ghummana"
Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: S kondś:PPP
|
Wysłany:
Sob 17:24, 25 Lut 2006 |
|
Liad: Budzisz się. Czujesz mocny ból z tyłu głowy. Kac po imprezie, cholera. Po chwili rozbudzasz się w pełni i zdajesz sobie sprawę, że nie jesteś w pokoju w gospodzie, tylko w zaciemnionym pomieszczeniu przypominającym wagon. Do tego słyszysz stukot kół. Kładziesz rękę z tyłu głowy i okazuje się, że to nie kac. Na ręce tej widzisz krew, dostałeś mieczem po głowie. Po chwili odzyskujesz słuch i rozróżniasz głosy Twoich towarzyszy, najwyraźniej obudziłeś się najpóźniej. Do tego, jak szybko się zorientowałeś, nikt nie ma sprzętu. Nawet implanty zostały uszkodzone, nie wiesz jakim cudem.
Co robicie?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
hoQs
Wyznawca Ghummana
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: elbeen
|
Wysłany:
Sob 17:28, 25 Lut 2006 |
|
człowiek w kapturze takze sie obudził, bez slowa przysiadl rozejrzal sie po wszytkich i niewyraznie powiedzial ztonowanym glosem: "o co chodzi?"
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Krycho
Pijak z knajpy "U Ghummana"
Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: S kondś:PPP
|
Wysłany:
Sob 17:29, 25 Lut 2006 |
|
Wszyscy są obudzeni. Przypomnę, żeby usunąć wszystko z ekwipunku ;]
Oczywiście skrzydła Hokusa zostają, bo nie są implantami.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!
|
Wysłany:
Sob 18:02, 25 Lut 2006 |
|
otwieram oczy i rozgladając sie mówie: - Ku*wa mać ja pie*dole co sie stało ?? ku*wa moja ręka, gdzie moja broń ? Ku*wa tak jak myslałem te dupogrzmoty nas tu wje*ały a pózniej przerobia nas na gulasz... <Podbiegam do scianki wagonu i udezam pare razy w sciane> Ku*wa jak się z tad wydostać ? Ktos ma jakis pomysł... ?? he ?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Krycho
Pijak z knajpy "U Ghummana"
Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: S kondś:PPP
|
Wysłany:
Sob 18:05, 25 Lut 2006 |
|
Nic ani nikt nie odpowiada.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!
|
Wysłany:
Sob 18:08, 25 Lut 2006 |
|
Ej ? ku*wa zyjecie ? Z A P U S Z K O W A L I nas ciekawe tylko gdzi enas wiozą no mówie wam ku*wa lepiej z tąd uciekajmy... Z zemsty nabije łby tych sukinsynów na najblizszy płot jaki spotkam... Albo nie... kurwa kazdemu bede skrecał kark z osobna<w oczach Yomana pokazała się krew nienawisci> Niech ich tylko dorwe...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Grzyp
Filcowy Diakon
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Aw
|
Wysłany:
Sob 20:01, 25 Lut 2006 |
|
-O ku*wa gdzie moja broń?! No ja pie*dole co sie dzieje?! Te pie*dolone orki nas tak urządziły!
Podnoszę się na nogi.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wujek Czikit
Wielki Prorok Ghummana
Dołączył: 28 Lip 2005
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z Therlandu
|
Wysłany:
Sob 20:15, 25 Lut 2006 |
|
Szakal nie odzywał się. Mechaniczna ręka działała bardzo opornie, ale mogło to być uszkodzenie mechaniczne. Niestety gnom stracił dostęp do ukrytych weń narzędzi i aparatury pomiarowej. "Szlag, bez tych cacek jestem bez silny". Na próbę usiłował wywołać pole ochronne ale nic się nie stało.
-Kutfa mać!! - warknął.
Nożyk w pochwie na nodze i sakwa też się ulotniły. Szakal usiłował rozpoznacz z czego są ściany, podłoga i sufit wagonu, chciał wiedzieć czy w podłodze i ścianach niema jakis drzwi, występów i tym podobnych . "Przeciesz musieli tu nas jakoś wrzucić..." Gnom dokłądnie przeszukiwał pomieszczenie na ile pozwał mu tępy ból w głowie...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Rodic
Ghummowy Akolita
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z Davias
|
Wysłany:
Sob 23:21, 25 Lut 2006 |
|
Wstaję na nogi i pytam:- gdzie my do cholery jesteśmy? Co to ku*wa za pomieszczenie? Co się z nami stało? Po chwili Rodic zauważa że nie ma pieniędzy i wszystkiego co posiadał. I mówi: Jeszcze tego brakowało: NIE MAM NICZEGO! Ku*wa, pie*dolona mać!!!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Berti
Ghummiś
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 1589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z nienacka
|
Wysłany:
Nie 1:52, 26 Lut 2006 |
|
-jak mi zepsują pistolety to będą umierać powoli i boleśnie!
tak wściekłego człowieka jak gun obecnie widuje sie żądko kiedy
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MaUpiSZoN
Praktykujący Klecha
Dołączył: 30 Lip 2005
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany:
Nie 13:24, 26 Lut 2006 |
|
Wilk
- Do jasnej cholery, ale ich rozpie*dole kur*a! Jak bym roz*dolił tych zje*ów! Co mnie pierdneło żeby im zaufać?! - Wilk niemógł uwierzyć własnemu położeniu i walił ręką w tytanowy tors.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Berti
Ghummiś
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 1589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z nienacka
|
Wysłany:
Nie 14:17, 26 Lut 2006 |
|
-KU*WAA, JAPIER*OLE wrzasnął gun po czym zaczął okopywać ściany a po chwili przestał z minał jakby miał pomysł
-erod! twoje rece dalej mają moc? jeśli tak to chyba mam pomysł jeśli nie to też sie coś wymyśli
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Rodic
Ghummowy Akolita
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z Davias
|
Wysłany:
Nie 16:42, 26 Lut 2006 |
|
Po chwili Rodic dochodzi do siebie i mówi:-Dobra uspokujmy się, co z tego że nic nie mamy, ale gdzie my jesteśmy? I gdzie oni są...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Erwill
Święty Padawan Ghummana- inkwizytor
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 2221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Gorzów>>Staszica>>Yeah!
|
Wysłany:
Nie 18:53, 26 Lut 2006 |
|
Ku*wa trza bedzie pocisnąć na czuja... [zaczynam starannie macać sciany w poszukiwaniu szpar]...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hoQs
Wyznawca Ghummana
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: elbeen
|
Wysłany:
Nie 19:01, 26 Lut 2006 |
|
ciagle sie tylko rozgladam i slucham tych przeklenstw. Lekko poruszam skrzydlami... wszytko w poządku. Ręce dalej potrafia wytworzyc prąd. Mówie głośno: "Dobrze ze nie jestem robotem". Patrząc z lekkim uśmiechem po twarzach zadaje pytanie " i co macie pomysły?"
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|